Zmiana usługodawcy i wyglądu. Aktualny adres to:


www.hardstylemission.cba.pl
lub
www.hardstylemission.xt.pl

Zapraszam!

poniedziałek, 22 lutego 2010

DJ Gostosa Shit? Czy nowe udane odkrycie Headhunterz'a?


DJ Gostosa
Od jakiegoś czasu jednym z najczęściej poruszanych tematów jest pojawienie się na scenie hs nowej „artystki” (słowo artystki zamknąłem w cudzysłów, ponieważ nie zasługuje według mnie na takie miano, ale o tym za chwilę). Mowa o Gostosie, o której po raz pierwszy usłyszeliśmy w chwili ujawnienia line up’u na tegoroczny Q-Base. Przyjrzyjmy się bliżej tej postaci wywołującej wiele kontrowersji.

Scantraxx wielu osobom kojarzy się z komercją i stawianiem na ilość a nie na jakość. Trzeba przyznać, że coś w tym jest. Ten label, który kojarzy się przede wszystkim ze znanym chyba wszystkim Prophetem, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych wytwórni na rynku hs. Ludzie tam pracujący doskonale wiedzą jak powinna wyglądać dobra promocja. Przedstawiciele Scantraxx podróżują po europejskich klubach (i nie tylko) w ramach cyklu S.W.A.T, a YouTube, Twitter, Facebook i MySpace to część internetowych serwisów, dzięki którym działa ta ogromna machina. Nie wolno zapominać także o tym, że artyści wydający tam swoje kawałki są naprawdę bardzo medialni; nie stronią od wywiadów, audycji radiowych itp.

Co z tym wszystkim ma wspólnego wspomniana Gostosa? Wbrew pozorom bardzo wiele. Zacznijmy jednak od początku. Najczęściej, aby dowiedzieć się czegoś o danym artyście, wchodzimy na jego stronę i czytamy jego biografię. Muszę przyznać, że to co twórcy strony Gostosy nazwali biografią bardziej przypomina bajkę o Kopciuszku. Czytamy w niej, że „artystka” ma brazylijsko-portugalskie korzenie. W tym miejscu warto przytoczyć serwis The Harderview, który stwierdził, że uroda tej pani niezbyt pasuje do rejonów Ameryki Południowej. Pomińmy to, że bardziej przypomina typowo „zachodnią” kobietę i przejdźmy dalej.

Jeśli wierzyć informacjom umieszczonym na stronie, Gostosa tak naprawdę ma na imię Sindy. Urodziła się w 1986 r. w Brazylii. Od dziecka chciała opuścić kraj, w którym się urodziła, dlatego już jako nastolatka szukała pracy. Jej pierwsze zajęcie polegało na sprzątaniu klubu, do którego przychodziła nad ranem. Z czasem nasza bohaterka zaczęła interesować się grą za konsoletą. Aby móc obserwować artystów podczas ich pracy, wstawała wcześniej niż musiała i przychodziła do lokalu kilka godzin przed jego zamknięciem. Po pięciu latach oszczędzania zarobiła na bilet lotniczy (w jedną stronę) i dzięki temu znalazła się na Gran Canaria. Z racji tego, że większość swoich oszczędności wydała na podróż, przez kilka dni musiała spać w obskurnych motelach, a w ciągu dnia szukała pracy, którą w końcu znalazła.

W tym miejscu pojawia się jej wyśniony książę z bajki. Jest nim Headhunterz, który akurat w tym czasie był na wakacjach. Kiedy oboje się poznali, Gostosa opowiedziała mu o tym, że marzy o zostaniu DJ’em. Dobroduszny Holender postanowił zabrać Sindy do swojego kraju i tam rozpocząć jej edukację. Tak oto przedstawiona została historia młodej i utalentowanej (tak przynajmniej twierdzą jej promotorzy) „artystki”.

Moglibyśmy przymknąć oko i udawać, że nie zauważyliśmy głupiej i naiwnej historyjki, gdyby Gostosa rzeczywiście miała talent. Nie posiada go jednak co widać na pierwszy rzut oka, a Headhunterz i spółka nie starają się zbytnio aby to ukryć. Co więcej wiele osób uważa, że jedyną zasługą Sindy jest to, że łączą ją bliższe stosunki z Willemem. Nasz Kopciuszek ma w tej chwili na koncie dwa nagrania: „What’s Goin On” i „Never say never”. Pierwszy z nich doczekał się nawet teledysku, który bardzo przypomina te nagrywane przez Activatora. Oczywiście nie zabrakło kilku ujęć spod prysznica, push up’u, malowania się a także wizyty w studiu, w którym Gostosa ogranicza się jedynie do stania i uśmiechania się. Wszystko robi bowiem za nią Headhunterz (tak samo jak w rzeczywistości). Wracając do samego kawałka, nie można nie wspomnieć o tym, że to Willem go stworzył.



Potwierdził to podczas wywiadu, jaki przeprowadził z nim Mc DaSyndrome – padło wtedy zdanie, że Gostosa podsuwa pomysły, a HHz wdraża je w życie. Co ciekawe podczas tego samego wywiadu Sindy powiedziała, że przed publicznością występowała do tej pory przez… godzinę. To wyznanie tylko podkręciło atmosferę, a ludzie z niecierpliwością czekali na Q-Base. Właśnie wtedy Gostosa miała zagrać wraz ze swoim odkrywcą. Ich wspólny występ był dosyć nietypowy. Przez pierwsze kilka minut za konsoletą stał bowiem tylko Willem. W tym czasie Sindy paradowała przed publiką w stroju Lary Croft i kręciła tym i tamtym. Resztę czasu poświęciła na kilkukrotne założenie słuchawek, udawanie, że wie co to mixer i cdplayer oraz uśmiechanie się i strzelanie głupich min do kamery – wszystko zobaczymy na afterfilmie nakręconym przez Scantraxx.

W tym miejscu wracamy do tego o czym pisałem na samym początku, czyli promocji i reklamie. Zastanawia mnie, kto podjął decyzję o wydaniu pieniędzy na wepchnięcie na rynek tej pseudoartystki. Niestety ładna buzia to nie wszystko, o czym mogliśmy się przekonać już w przypadku Korsakoff czy Stephy – wiem, że część z Was się ze mną nie zgodzi, ale i tak zdania nie zmienię :). Osobiście uważam, że teledyski, sesje fotograficzne i nagrywanie kawałków byle jak, tylko po to żeby zapełnić pozycję „dyskografia” to nie to o co chodzi w tej muzyce. Po występie podczas imprezy w Weeze na szczęście wszystko trochę przycichło, ale to chyba nie koniec. Miejmy nadzieję, że nawet jeśli ktoś znowu będzie nas atakował twórczością tej pani, to szybko zobaczy, że nie przynosi to efektów.

piątek, 19 lutego 2010

Q-Dance Global Gathering 2010

Wielu fanów hardstyle’u liczy na to, iż również na tegorocznej edycji Global Gathering na Torze Poznań będą mogli delektować się mocnymi bitami i ostrymi dźwiękami.

Drodzy klubowicze! Wszyscy Ci, którzy zakładają, iż scena Q-Dance pojawi się na festiwalu mają rację!!! Poprzednie lata pokazały, że namiot pulsujący tym gatunkiem muzyki był strzałem w dziesiątkę. The Sound of Q-Dance to nie tylko artyści ale także specjalny projekt sceny i oświetlenia przygotowany przez holenderskich specjalistów, tych samych, którzy na co dzień pracują przy produkcjach eventów Q-Dance.

Więcej info wkrótce w zakładce, "Upcoming Event"

Zapraszamy!

środa, 17 lutego 2010

Nasza-Klasa

Witajcie, zapraszam również na Moją-Waszą-Naszą Klasę.

KLIK

Zapraszam i Pozdrawiam!

wtorek, 16 lutego 2010

HardStyle Mission by CЯЭλТІṾ | Welcome To My World...

A State of Cr3ativ 2010 (Preview):

http://www46.zippyshare.com/v/36387867/file.html

A State of Cr3ativ 2009 (Preview):

http://www2.zippyshare.com/v/43537308/file.html

DJ Isaac feat. Cr3ativ - How Long On The Edge (Mash-up Edit)

http://www27.zippyshare.com/v/9341852/file.html